• BL

    Mieszkańcy Xi'an, znanego z Terakotowej Armii, nie mogą opuszczać miasta. Jedynym odstępstwem od tego jest specjalna zgoda urzędników. Ograniczenia weszły w życie o północy w czwartek czasu lokalnego. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będą obowiązywać.

     

    Miejscowa ludność poddawana jest masowym testom. W prowincji Shaanxi, gdzie znajduje się Xi'an, przetestowano już miliony ludzi.


    votre commentaire
  • 13 kwietnia puścili na Netflixie Ostatni taniec. Postanowiłem, że tego dnia to będzie mój ostatni taniec z alko. W każdy piątek 400 ml soplicy i 3 browary. 13 kwietnia 2021 minie mi rok, kiedy nie wypiłem ani jednej kropelki. W ciągu tego roku miałem 3 razy sen, że się złamałem. Czuje się odrobinę lepiej fizycznie, ale psycha na dużo wyższym poziomie. Mój plan http://klimatyzacjapolska.pl   zakłada dożywotni zakaz alko.Kolejna ofiara spisku Billa Gates'a, ludzie obudźcie się! Poszukajcie w internecie o tym jak po szczepionce zaczipowanej Polakom przestają smakować schabowe i zaczynają jeść potrawy kuchni żydowskiej!To jest fascynujące, masz stresa, napij się.

    czasem trzeba skończyć

    Alkoholicy to tchórze uciekający w stan upojenia żeby nawet nie spróbować rozwiązać problemów. Jeżeli zdarza mi się wypić wino czy drinka, to wyłącznie dla przyjemności, w towarzystwie... i nie lubię się upijać, ostatni raz zdarzył mi się ze 20 lat temu... Dlatego nie rozumiem jak można się doprowadzić do alkoholizmu, to jest coś strasznego, moi rodzicie obydwoje byli alkoholikami, wcale nie menele, ludzie podobno na poziomie. Ojciec jako alkoholik zmarł, mama przeszła długi odwyk i udało jej się wytrwać kilka lat w trzeźwości (nie żyje z powodu raka) Tak więc państwo lubiący pić, zastanówcie się czy musicie, bo w pewnym momencie będzie za późno.A ja już nie wrócę do knajp i restauracji. Tyle pieniędzy zaoszczędziłem gotując dużo smaczniejsze potrawy i lepsze jakościowo że już nigdy w restauracji nie zjem. Nie wejdzie bo w pubach siedza głównie młodzi ludzi w wieku 18-26lat!!! Pytanie tylko czy kasa będzie bo kryzys moze spowodowac że bedzie taniej walnąć z kolegami piwo w bramie czy w parku niż wydać kase w pubie!A spożywanie alkoholu w kościołach , to taki symbol upajania się mocą . Można dyskutować o tajemnicy sakramentu , ale to wciąż alkohol i pity całkiem legalnie w miejscach publicznych . Nie mam nic przeciwko zwyczajom stosowanym w chrześcijańskiej celebrze , a wręcz przeciwnie zastanawiam się tylko , dlaczego kapłani robią to sami pozbawiając wiernych dostąpienia do zbawienia ?W pubie chodzi nie tylko o picie. To miejsce spotkań, czasem koncertów. My często  klimatyzatory Warszawa   chodzimy do pubu zabawić się, troszkę wypić, spędzić miło czas. Są puby tematyczne. Niektore zamknięte i byle kogo nie wpuszczają. Mają stałych bywalców. Po pewnym czasie ludzie się tam znają Są puby piłkarskie, gdzoe wspólnie ogląda się mecze. Są puby tylko dla palących"W Polsce żyje ponad pół miliona osób uzależnionych od alkoholu - wynika z danych PARP. Jeszcze więcej pije "ryzykownie". " A te pół miliona to osoby "zapisane na terapię"? Jesli tak to takich osób uzależnionych jest znaaaacznie więcej


    votre commentaire
  • Uzależnionym motłochem jest o wiele prościej rządzić i manipulować, stąd walka z uzależnieniami szczególnie z alkoholizmem jest iluzoryczna! W przypadku alkoholu im społeczeństwo więcej pije tym państwo na tym tylko zyskuje!Efekt powrotów londyńskich daje teraz znać o sobie. To odbija się na psychice ludzkiej, jeden to wytrzymuje na spokojnie, ale inni żeby tego spokoju zażyć muszą niestety ich zdaniem sięgnąć po wspomagaczy w postaci alkoholu, papierosów czy też narkotyków i tych robi się niestety coraz więcej. Czy naród zaczyna popadać w urojenia, moim zdaniem po woli to się odbywa ale niestety tak. To jest fascynujące, masz stresa, napij się. Alkoholicy to tchórze uciekający w stan upojenia żeby nawet nie spróbować rozwiązać problemów. Jeżeli zdarza mi się wypić wino czy drinka, to wyłącznie dla przyjemności, w towarzystwie... i nie lubię się upijać, ostatni raz zdarzył mi się ze 20 lat temu... Dlatego nie rozumiem jak można się doprowadzić do alkoholizmu, to jest coś strasznego, moi rodzicie obydwoje byli alkoholikami, wcale nie menele, ludzie podobno na poziomie. Ojciec jako alkoholik zmarł, mama przeszła długi odwyk i udało jej się wytrwać kilka lat w trzeźwości (nie żyje z powodu raka) Tak więc państwo lubiący pić, zastanówcie się czy musicie, bo w pewnym momencie będzie za późno. Mickiewicz jakby żył to też by pił...alkohol jest w Polsce coraz tańszy. Najtańsza flaszka 0,5 l wódki 10 lat temu kosztowała prawie tyle samo co dzisiaj, 18-20 zł. A w tym czasie średnia płaca wzrosłą o 80%...każdego stać to i prawie każdy pije.. Obniżyć VAT zeby wiecej chlali ? Ja proponuje zeby alkohol zupełnie był za darmo . Jednak trzeba bedzie podpisać zobowiązanie do 100% pokrycia kosztów leczenia skutków alkoholizmu i tego psychicznego i fizycznego . Dodatkowo uważam ze powinny byc takie miejsca gdzie alkoholicy mogliby przebywać tylko i wyłącznie w otoczeniu innych alkoholików za wysokimi murami . Tam mogliby pic do upadłego . Pytam sie gdzie tu jest rozum ? Obniżymy podatek zeby wiecej mozna było pic ?


    votre commentaire
  • Jak nic z tego nie wyjdzie, a 97% nie wychodzi, to dziecko ani edukacji ani języków. Ten czas i pieniądze poświęcone na edukację i zagraniczne studia dają b. duże możliwości takiemu dziecku. Rodzice takich dzieci realizują swoje ambicje. 15 tys rocznie to mnie kosztuje przedszkole i nie robie z tego wielkiego halo. Pozniej jak bedzie dobry to klub sponsoruje treningi, takze caly ten artykul z teza ze trzeba wydav 700k jest bezsensowny. Jezeli dziecko nia ma talentu to nie ma co go na sile wpychac w zawodostwo, bo szkoda zdrowia. Pandemia wymusiła na Polakach zmianę przyzwyczajeń, również tych towarzyskich, które wiążą się często z piciem alkoholu.

    trunek na frasunek

    Jednak prawdziwa rewolucja dopiero zagląda w oczy właścicielom knajp i restauracji, którzy już teraz zachodzą w głowę, czy izolacyjne picie w domach nie wejdzie Polakom w krew.To są silne tendencje, które wychodzą w ostatnim czasie. Wydajemy więcej, częściej sięgamy po piwa bezalkoholowe, a odbijamy to sobie smakując usługi wuko    droższych trunków, np. whisky czy ginu. Picie na umór schodzi na dalszy plan Pandemia nie stanowi jednak wymówki. Każdy pacjent po przyjeździe do nas jest badany na obecność koronawirusa, więc wszyscy mogą mieć to poczucie bezpieczeństwa. Dodatkową zachętą jest fakt, że nie odcinamy kuracjuszy od pracy (duża część pacjentów cierpi również na pracoholizm - red.). Po godzinach terapii każdy może sprawdzić swoje maile, wykonać telefony czy przygotować stosowną prezentację. Od 1 stycznia w życie wszedł również podatek cukrowy. Opłata pobierana jest m.in. od piw bezalkoholowych, choć ich producenci też (w przeciwieństwie do innych napojów) nie muszą podawać składu.Ilośc alkoholików wysokofunkcjonujacych wzrosła. Wzrosła tez ilośc osob zażywających narkotyki. Efekt stresu covidowego - izolacji, niepewności o przeszłość, strachu o rodzine.

    W tym samym czasie wprowadzono także podatek "od małpek", na mocy którego za butelkę 40-procentowego alkoholu o pojemności 100 ml zapłacimy więcej o złotówkę. Narzucona przez resort zdrowia danina ma z założenia utrudnić dostępność najbardziej poręcznych trunków. Powodów nie trzeba szukać daleko.Spożycie bimbru    http://udraznianie.waw.pl    zwiększa się z dnia na dzień wystarczy zerknąć na alledrogo ile sprzętu do pędzenia jest sprzedawane ...raczej olejków eterycznych ludzie nie pędzą. Mam jeszcze zachowaną aparaturkę jak się patrzy. Dziadkowa. Leży sobie spokojnie z dziadkowymi instrukcjami i czeka na odpowiedni czas. Dziadek pędził zawsze na stryszku mówiąc, że to bezpieczniejsze bo odorek pędzenia w piwniczce szedł do góry przez klatkę schodową i nieustannie kusił domorosłych kiperów do proszenia o spróbowanie z fachową oceną tego wyrobu.


    votre commentaire
  • Za samą szkółkę płacimy miesięcznie 150 zł. Obóz letni to koszt ok. 1300 zł, zimowy był w tym pandemicznym sezonie stacjonarny, więc kosztował tylko 900 zł. To jednak dopiero początek wydatków - mówi , dumny ojciec Sebastiana.

    trening dzieciaka

    Rodzice młodego piłkarza nie szczędzą wydatków na pasję syna. Już w wieku 8 lat co najmniej raz w tygodniu Sebastian gra w meczach z innymi drużynami lub uczestniczy w weekendowych turniejach. Koszty w tym związane to kolejne 500 zł miesięcznie. Sebastian szlifuje też swoją technikę w szkółce. Co ciekawe, w grupach do 13 roku życia, zagraniczne wyjazdy są z reguły w całości sponsorowane przez rodziców. Jeśli w danej grupie wiekowej, w konkretnym klubie jest determinacja i wiara w młodych adeptów sztuki piłkarskiej, rodzice sami płacą za takie turnieje.no fakt 120 zl trening plus ewnt indywidualny trening ok 200 wyjazd na turniej ok 100 daje miesiecznie ok 400 zl razy 12 do jest jakies 4800 plus sprzet { w sumie tylko buty } ok 500 zl fakt wyszlo mi 5300 i to jestmax maxsow

    Trzydniowa impreza np. w Wielkiej Brytanii może kosztować rodziców nawet ok. 3 tys. zł. W niektórych przypadkach, wszystko oczywiście zależy od zaangażowania rodziców, takie wyjazdy odbywają się kilka razy w roku. Dlatego do wydatków  można dodać jeszcze co najmniej 10 lub nawet kilkanaście tys. zł rocznie.Fajna zabawa dla dzieciaka i dla rodziców. Tylko nie można tego zbyt serio traktować, bo to ma być zabawa. Myślę, poniżej 1% dzieciaków będzie gdzieś zawodowo grało. Dla reszty to zabawa i hobby...

    Oczywiście sprawą otwartą jest, w jakim stopniu szkolenie w grupie powyżej 13 roku życia finansują rodzice, a w jakim klub. Nie ma jednego modelu. Bywa tak, że w całości jest to klubowa inwestycja, ale niektóre akademie zapraszają rodziców do współfinansowania. Niekiedy jest to 50 proc., czasem też 75 proc. 15 tys rocznie to mnie kosztuje przedszkole i nie robie z tego wielkiego halo. Pozniej jak bedzie dobry to klub sponsoruje treningi, takze caly ten artykul z teza ze trzeba wydav 700k jest bezsensowny. Jezeli dziecko nia ma talentu to nie ma co go na sile wpychac w zawodostwo, bo szkoda zdrowiazacytuję zasłyszanego rodzica piłkarzyka "bo może coś z tego będzie" w sensie zarobku na dzieciaku, nic że dzieciak nie chce, że nie ma talentu itp. "może coś z tego będzie"Jak nic z tego nie wyjdzie, a 97% nie wychodzi, to dziecko ani edukacji ani języków. Ten czas i pieniądze poświęcone na edukację i zagraniczne studia dają b. duże możliwości takiemu dziecku. Rodzice takich dzieci realizują swoje ambicje.Pytanie, kiedy to jest pasja dzieci, a kiedy rodziców? Mój syn zapowiadał się na naprawdę dobrego bramkarza. Siedem lat trenował (m.in. w szkółce bramkarskiej Legii) i co? Przyszedł czas, kiedy powiedział: tata, ja już nie chcę. Zawarliśmy umowę: jeszcze jeden rok potrenuje, tak na wypadek, gdyby jednak to był chwilowy kryzys. Nie był. Po roku zakończył "karierę". Ma teraz inną pasję. Pytanie, kiedy to jest pasja dzieci, a kiedy rodziców? Mój syn zapowiadał się na naprawdę dobrego bramkarza. Siedem lat trenował (m.in. w szkółce bramkarskiej Legii) i co? Przyszedł czas, kiedy powiedział: tata, ja już nie chcę. Zawarliśmy umowę: jeszcze jeden rok potrenuje, tak na wypadek, gdyby jednak to był chwilowy kryzys. Nie był. Po roku zakończył "karierę". Ma teraz inną pasję.


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique