-
potrawa
Dobrze, ze od rana moge przeczytac na blogu tyle pocieszajacych wiadomosci poniewaz informacja w miejscowej gazecie bardzo mnie zmartwila.
Seattle jest na trzecim miejscu miast w kraju, ktorego nalezy unikac jak zarazy (avoid like a plague). Przyczyna jest fakt, ze mieszkancy Seattle zyja w grzechu. Rozczarowanie polega na tym, ze Seattle zajelo w kategorii grzesznego stylu zycia dopiero trzecie miejsce. Wygralo miasto Portland, OR, na drugim miejscu jest San Francisco. Seattle dopiero na trzecim miejscu.
Mieszkancy Portland, OR przyjeli te wiadomosc z dzikim aplauzem. Zasmuceni mieszkancy San Francisco i Seattle obiecuja sie poprawic przed nastepnym konkursem w przyszlym roku. Teraz powinniśmy udać się na prawdziwy wypoczynek. Dotarliśmy w domowe pielesze w nocy z wtorku na środę. Umęczeni okrutnie. Nie tyle podróżą co wypoczynkiem w Polszcze. Terminarz zapełniony do granic niemożliwości. Tu pojechać, tam pobyć, tych odwiedzić, u tamtych uczestniczyć w uroczystościach. Załatwić multum spraw (nie wszystko poszło jak z płatka) itp, itd.
Z rozrzewnieniem wspominam pobyt w Białowieży, smakowity i obfity obiad w karczmie Sioło Budy. Zachwalany Stoczek rozczarował smakami, Carska zachęcała zarówno oryginalnym menu jak i przekształceniem starej, zaniedbanej stacji we wspaniałą restaurację. Niestety nie “stało” sił na posiłek po obżarstwie w karczmie w Budach. Niby dzień wcześniej, aliści…Przed deszczem zebrałam pomidory figi, cebulę. Przy okazji użądliła mnie pszczoła, dokładnie między palcem wskazującym i środkowym. Jakie to bolesne :roll: Sok ze świeżej cebulki uśmierzył jednak największy ból, tyle że z braku noża musiałam ją rozgryźć
W ogrodzie jest taka dżungla truskawkowo-koprowo-kosmeowa, że szukałam tych cebul jak w zagajniku. Na pewno jeszcze jakieś zostały, ale już mi się po tej pszczole jakoś nie chciało za dokładnie grzebać Pokroiłam figi, dodałam cukier, sok z pomarańczy i sherry – będą konfitury (dżem).
Lato mieliśmy piękne tego roku, choć za suche, ale od czego mamy armię. Wojacy dzielnie całymi tygodniami dostarczali setki ton wody na górskie pastwiska, zaskarbiając sobie wdzięczność krów, pastuchów i całego narodu, bo helikoptery, choć kosztowne, to przynajmniej nie trenują bez sensu strzelania rakietami na jakimś poligonie…
A jesień nastaje nam zawsze wraz z początkiem roku szkolnego (w ostatni poniedziałek) i choćby jeszcze miało być gorąco, to wszyscy będą mówić: o, jaka ciepła jesień tego roku
Liste przygotowal pan o nazwisku Glenn Beck, ktory kiedys pracowal dla Fox News. Jestem zaskoczona wysoka pozycja Phoenix, AZ. Jest to bardzo konserwatyne miejsce. Ale to moze byc statystyczny blad.
-
Commentaires