-
polityka
PO zachowuje sie dziwnie, poniewaz nie jest w stanie (nie rozumiem dlaczego) dochowac wiernosci swoim zalozeniom. Zamiast byc ugrupowaniem liberalnym, w zaleznosci od okolicznosci staje sie raz partia wodzowska, raz ultraeuropejska, potem populistyczna a na koncu niczym Gazeta Wyborcza partia wyborcza. Nie rozumiem dlaczego premier objezdza kraj z programem wyborczym? Bedac u wladzy powinna po prostu program realizowac. 4 czy 5 mocnych (dotad nie zrealizowanych) punktow przeprowadzic przez sejm, tak jak zrobiono to z Ustawa o in vitro. Gdyby rzad skupil sie na rzadzeniu a poslowie na glosowaniach ustaw, byloby o wiele skuteczniej. Jedno “przerzniete” (zreszta swiadomie) glosowanie w sprawie immunitetu najgorszego w historii ministra “sprawiedliwosci” skutecznie dyskredytuje wszystkie dzialania wyborcze PO – pomimo wysilkow Kaminskiego.Tak to wlasnie zwycieza w Polsce bezprawie i niesprawiedliwosc. Petru daje wiec liberalom jakas nadzieje. Skrajne i populistyczne partie jakos sobie poradza, bo wiekszosc Polakow wie , jak chce zyc i wiedza oczywiscie jak powinni zyc inni. Katolicy wiedza tez jak zabronic sasiadowi zyc po swojemu i co powinien sasiad robic a czego nie zapominajac o sobie. Liberalow pozwalajacych kazdemu zyc po swojemu, zawsze jest najmniej. ” A to liberalne centrum jest źródłem bogacenia się społeczeństw typu zachodniego” – ee że co? Przez wiele lat była to m.in polityka socjaldemokratyczna (m.in Skandynawia, ale nawet Francja rządzona przez prawicę, czy Austria). Petru to przedstawiciel banków, nie widzi w tym nic złego, a ja podobnie jak Papież Franciszek, uważam że to źle że partię stoją po stronie banków, wielkiego kapitału a nie ludzi. Wezwanie do polowań na farbowane lisy polskiej polityki, to wezwanie do wielokrotnej hekatomby, masowej rzezi tzw. polskich polityków. Z pierwszego i drugiego garnituru najbardziej znanych “polskich polityków” pozostałoby zaledwie kilka osób w miarę naturalnych i nie umoczonych w polityczne szalbierstwa na wielką, choć krajową skalę. A jeszcze wezwano dwóch “polityków” do rozbrojenia się, czyli oddania w depozyt nieprawnie posiadanej broni. Teraz to dopiero wszyscy “politycy” będą się bali społeczeństwa, któremu liderują.
-
Commentaires